Ziołowe eksperymenty Ud

Kuchnia dawna, eksperymenty kulinarne i dzikobzowe przepisy
Swietlana
W Walhalli
Posty: 879
Rejestracja: wt 08 mar 2011, 00:00

Postautor: Swietlana » pn 13 lip 2015, 20:42

Czereśnie, jabłka, porzeczki, śliwki, maliny- były.

Awatar użytkownika
Ud
Doświadczony pisarz
Posty: 817
Rejestracja: wt 07 sty 2014, 00:00

Postautor: Ud » wt 14 lip 2015, 22:30

Ale gruszki to już chyba nie?

Awatar użytkownika
Astrid
Początkujący skryba
Posty: 328
Rejestracja: ndz 15 wrz 2013, 00:00

Postautor: Astrid » śr 15 lip 2015, 08:52

Grusza jest stara jak jabłko

Swietlana
W Walhalli
Posty: 879
Rejestracja: wt 08 mar 2011, 00:00

Postautor: Swietlana » śr 15 lip 2015, 14:41

W starożytnym Rzymie- gruszka Smalcówka Rzymska, zatem grusza była znana- tą odmianę podobno można nawet dostać w Niemczech. Od XVI wieku zaczyna się więcej wzmianek o gruszy oraz jej odmian pojawiać.

Awatar użytkownika
Ud
Doświadczony pisarz
Posty: 817
Rejestracja: wt 07 sty 2014, 00:00

Postautor: Ud » śr 15 lip 2015, 16:32

No ja wyczytałam właśnie że niby stara ale do nas dotarła koło XVI-XVII najwcześniej

Awatar użytkownika
Arnor
Jarl
Jarl
Posty: 6851
Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
Kontaktowanie:

Postautor: Arnor » śr 15 lip 2015, 18:28

Wydaje mi się, że z gruszką jest tak samo jak z czereśnią/wiśnią. Znana jest od dawien dawna ale w annałach historycznych występuje dopiero w późniejszym średniowieczu.
Jeśli zaczniemy odtwarzać legiony rzymskie wtedy "gruszka (na pewno) jest spoko", a do tego czasu, bez odnalezienia jej nasion we wczesnośredniowiecznych warstwach archeologicznych możemy ją traktować jedynie jako nieudowodnione domniemanie - mogła występować we wczesnym, za sprawą wcześniejszych kontaktów z Rzymem ale nie mamy żadnych dowodów, iż była wcześniej niż w XVI w.
"Nie ma miękkiej gry"

Awatar użytkownika
Szebora
W Walhalli
Posty: 179
Rejestracja: pt 07 sie 2009, 00:00
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: Szebora » ndz 16 sie 2015, 19:27

W annałach to gruszki u nas występują dopiero w późnym śr. bo dopiero wtedy zaczęto marnować papier na pisanie o chabaziach :P

Ale przecież w wykopkach są pestki:
http://www.giecz.pl/index.php?go=klichowska_1953
Sinn fein amhain! Przyjaciół mych u boku mam, a wróg mój jest przede mną.


Wróć do „Kuchnia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości