Dziki Bez - Forum

Wybaczcie mi straszliwy brak aktywnosci. (( borykam się ostatnio z przeprowadzka dwóch osób z dwóch różnych mieszkan i nie bardzo miałem czas i możliwość nawet zajrzeć chociaż raz dziennie. W tym tygodniu ( najpozniej do końca nadchodzacego) powinienem zamknąć juz temat na tyle żeby w większym stopniu zająć się tym do czego dusza krzyczy. Przepraszam najmocniej i niedługo się odezwe z pełnym rynsztunkiem.

Witaj
Ja mam fibulę kutą od Swietki, chyba dla Ciebie, czy coś mi się pomyliło?

Tak, tak. Dla mnie. po 10.06 mogę odebrać.

Drogimir, jak tam postępy u Ciebie ze strojem? Dasz radę pojechać na Drohiczyn?

Zostało mi jeszcze dokończyć szycie ostatnia prosta. Dokupic nozyk jakiś i skarpety. To chyba wszystko. Narazie płaszcza nie ogarne na szybko ale podstawke to chyba mam juz cala. Kiedy Drohiczyn? Ta przeprowadzka mi w cholerę czasu z życia wyjmuje.

Drohiczyn jest 1-5 lipca

To raczej tak. powinienem całość ogarnąć do polowy czerwca tak żeby moc się w tym pokazać i nie wstydzić. jak tylko ukończeniu wszystko wrzuce fotki.

Ogarniaj się nie wszyscy będą na przez całe 5 dni, ale staramy się być jak najwięcej. Poza tym to świetna i klimatyczna impreza, na którą warto pojechać i później się wspomina, jako jedną z lepszych! Osobiście polecam

Mielnik był świetny rok temu w moim odczuciu, a jak reszta mowi ze Drohiczyn o wiele lepszy jeszcze... to juz cos mowi

Takie pytanie mam: czy któryś z panów byłby w stanie machnąć z 10-15 igieł drewnianych do naalbindingu? (długość 8-12 cm). Coś jak tutaj: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/11169242_912627105445705_4142690888008359046_n.jpg?oh=ee516f6e193fbe67beabf3643b40a4c1&oe=560238D9

Pisałam na targowisku. Ale ludzie sobie życzą 10 zł za igiełkę (lekka przeginka biorąc pod uwagę fakt, że kościane chodzą po 8-12 zł). A jak mamy na Drohiczynie robić pokaz/warsztat to dobrze by było jakiś zapas mieć. No i drewnianych nie szkoda jak się połamią/zgubią.

Nie wiem czy w cenie takie wielki koszt ma surowiec. Każdy z nich trzeba dokładnie obrobić, a jak się robi to ręcznie, to kosztuje.

Za drewnianą to serio dużo. Na samym początku jak się zaczynałam w to bawić można było drewniane kupić w cenie plus minus 2-3 zł za igłę. A i tak ludzie mówili, że to duża cena jak za drewnianą. Za 8-12 zł można kościane i rogowe kupić. Więc mając za tą samą cenę do wyboru drewniane i rogowe... To wiadomo jaki jest wybór ^_^

wczoraj płaciłam 6 zł za rogowa, ale wzięłam jako jedną z ostatnich igieł

Uuuu. Dobra cena. A nie masz kontaktu do człowieka?

Nie, ale mogę Draconię Slavislavę zapytać, bo też była i to dłużej niż ja. Już do niej piszę



edit: Draconia też nie wie, napisałam do Tomka, organizatora.